Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności

"SĘDZIOWIE"

21.01.2019

WYSPIAŃSKI PRYWATNIE

8 lutego po spektaklu “Sędziowie” zapraszamy na spotkanie z Moniką Śliwińską – autorką książki “Wyspiański. Dopóki starczy życia”. Spotkanie będzie okazją do poznania fascynujących, nieznanych faktów z jego życia i rozmowy o “innym”, zdecydowanie mniej znanym Wyspiańskim, Wyspiańskim prywatnym, mężem, ojcem, człowiekiem, który ściga się ze śmiercią.

„Czy (Panu) w oczy kiedy śmierć zajrzała? – mnie ona w oczy patrzy co dzień” – pisze w jednym z listów. Napiętnowany chorobą, spala się w nierównej walce z przeznaczeniem. Gorączkowo szuka dróg spełnienia artystycznego. W przededniu śmierci czyta o sobie: „największy z żyjących polskich poetów”. Wierzy w nieśmiertelność, bo jedynie ona może przynieść wyzwolenie.
Z archiwów, dokumentów rodzinnych, listów i pamiętników Monika Śliwińska rekonstruuje mało znany, prywatny portret Stanisława Wyspiańskiego. Przedstawia dramatyczny zapis życia genialnego malarza, poety, reformatora teatru; artysty u szczytu popularności, który żegna się ze światem.

Rozmowę poprowadzi Łukasz Wojtusik- Radio TOK FM. W trakcie spotkania istnieje możliwość zakupu książki “Wyspiański. Dopóki starczy życia.” w promocyjnej cenie 30 zł. Zapraszamy

Popularne

Obrazek
13.01.2015

BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG

Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.

Zobacz więcej
Obrazek
13.01.2015

SEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT

„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.

Zobacz więcej
Obrazek
08.01.2015

BARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA

W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...

Zobacz więcej