WYSZEDŁEM Z TEATRU TAK PORUSZONY, ŻE NIEMAL NIE MOGŁEM ODDYCHAĆ
To - bez cienia wątpliwości - jedno z najlepszych przedstawień ostatnich kilku lat.
2018, marzec, w ramach XXIV Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych
Obejrzawszy z pewnym opóźnieniu na łódzkim festiwalu pragnę oświadczyć, że wszystkie nagrody i wyróżnienia przyznane i temu spektaklowi i aktorom – są w pełni zasłużone. Że zwycięstwo na Boskiej Komedii chyba było najzupełniej oczywiste, że wielkie role Piotra Pilitowskiego, Małgorzaty Kochan, że znakomity w bardzo trudnej roli Jessiego Piotr Fronasowicz.
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej