WYWIAD Z BEATĄ SCHIMSCHEINER
Nigdy nie lubiłam grać pięknych, mądrych, szlachetnych… – rozmowa z aktorką, Beatą Schimscheiner
Od kiedy chciałaś zostać aktorką?
Beata Schimscheiner: W dzieciństwie, gdy pytano mnie, kim chcę być w przyszłości – pielęgniarką, nauczycielką, ekspedientką, krawcową, zawsze odpowiadałam „nie wiem”, bo się wstydziłam powiedzieć, że chciałabym być aktorką. Nie wiem też, skąd to się we mnie wzięło, bo urodziłam się na Śląsku, nikt z mojej rodziny, ani nawet znajomych rodziny, nie miał nic wspólnego z pracą w kulturze. Moi rodzice nie chodzili też nigdy do teatru. Ja sama dopiero w liceum poszłam pierwszy raz, więc nie wiem kompletnie, skąd wzięło się we mnie przeświadczenie, że to jest właśnie coś dla mnie. Gdy w szkole średniej ujawniłam się już ze swoimi marzeniami, bo wcześniej wstydziłam się afiszować z tak nieosiągalnymi mrzonkami, usłyszałam od ojca: „A po co ty tam pójdziesz? A nie wiesz, jacy się chcieli dostać i się nie podostawali?” Za to mama mnie wspierała. Mówiła: „A pewnie, próbuj! Dlaczego nie?” No to pojechałam na te egzaminy.
(...)
Caly tekst dostępny na portalu Kraków Pomaga. Z Beatą Schimscheiner rozmawiała Patrycja Babicka.
Popularne
PREMIERA STUDENCKA "PREZYDENTEK"
Dziękujemy za udział w spotkaniu po premierze studenckiej spektaklu "Prezydentki"
Zobacz więcejPRÓBA MUZYCZNA DO "ILIADY"
Za nami ostatnie próby muzyczne, przed nami już tylko próby generalne - w weekend 21/22 maja premierowo na Dużej Scenie - ILIADA
Zobacz więcejPUSTE POLE - PRZESTRZEŃ WYOBRAŹNI. JÓZEF SZAJNA 1922-2022 - WERNISAŻ
Wystawa potrwa do 30 września br., będzie można ją oglądać we foyer Dużej Sceny Teatru Ludowego oraz informacje o wystawie w Muzeum Śląskim.
Zobacz więcej