ZABÓJCZY DEBIUT
Już niewiele ponad tydzień zostało do premiery spektaklu, w którym zadebiutuje na naszej scenie Ryszard Starosta.
Młody adept sztuki aktorskiej zagra Andrieja – chłopaka skonfliktowanego ze współczesnością, szukającego wyjścia z sytuacji, wydawałoby się, bez wyjścia. - Dla początkującego aktora to rola-marzenie. Zadanie jest wymagające, ale też bardzo satysfakcjonujące. I w pewien sposób mi bliskie. Andriej wyrusza w podróż, podczas której będzie musiał sobie odpowiedzieć na kilka podstawowych pytań dotyczących życia, świata i siebie samego.
Ja też, debiutując na zawodowej scenie, rozpoczynam coś w rodzaju podróży i nie wiem, dokąd mnie ona zaprowadzi. Ale mam nadzieję, że potrwa jak najdłużej. I że niekoniecznie będzie łatwa – powiedział aktor.
Trzymamy więc kciuki za (zabójczy) debiut!
Przypominamy również, że próbom towarzyszy blog – ludowyzabojca.tumblr.com
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej