Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
27.09.2018

ZAPROSZENIE DO ZONY

11 października o godz. 19.00 na Scenie Pod Ratuszem zapraszamy na spotkanie z ludźmi, którzy pojechali kiedyś turystycznie do Czarnobyla, a teraz mówią, że to „ich miejsce na ziemi” i odwiedzają je przy każdej nadarzającej się okazji.

11 PAŹDZIERNIKA O GODZ. 19..00 - SCENA POD RATUSZEM.

Przed premierą „Na początku i na końcu czasu” Pawła Arje w reż. Katarzyny Deszcz zapraszamy na spotkanie z ludźmi, którzy pojechali kiedyś turystycznie do Czarnobyla, a teraz mówią, że to „ich miejsce na ziemi” i odwiedzają je przy każdej nadarzającej się okazji. 


Rafał Lis i Grzegorz Telicki, podróżnicy, których zafascynowały opustoszałe, skażone i na swój sposób „dziewicze” tereny wokół elektrowni w Czarnobylu opowiedzą o swojej pasji i pokażą zdjęcia z wypraw. 
Dodatkową atrakcją mogą być fotografie tych miejsc w czarnobylskiej zonie, gdzie szeregowi turyści już nie docierają, robione z drona.

Na spotkaniu nie zabraknie również realizatorów spektaklu, Katarzyny Deszcz i Andrzeja Sadowskiego, którzy podjęli próbę stworzenia teatralnej zony na Scenie Pod Ratuszem.

 

foto Rafał Lis i Grzegorz Telicki

Popularne

Obrazek
13.01.2015

BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG

Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.

Zobacz więcej
Obrazek
13.01.2015

SEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT

„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.

Zobacz więcej
Obrazek
08.01.2015

BARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA

W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...

Zobacz więcej