ŻEGNAMY PRZYJACIELA - RYSZARDA FILIPSKIEGO
Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Ryszarda Filipskiego.
Z żalem żegnamy naszego "majora" Ryszarda Filipskiego, który w latach 1975 -1979 był dyrektorem Teatru Ludowego. Szeroką popularność zyskał dzięki tytułowej roli w filmie "Hubal" o losach majora Henryka Dobrzańskiego.
Był nie tylko aktorem, ale również reżyserem teatralnym i filmowym. W 1966 roku założył teatr "eref66", jednak jego żywiołem film i telewizja. Był kierownikiem założonego przez siebie Zespołu Filmowego "Kraków" oraz zastępcą kierownika artystycznego Zespołu Filmowego "Iluzjon".
Zagrał m.in. w "Kanale", "Potopie", "Starej baśni", "Pitbulu" i serialach "Stawka większa niż życie", "Zaginiona", " Kryminalni".
Kiedy rozstał się z aktorstwem, pisał książki. Zawsze zorganizowany i aktywny...
Wraz z nim żegnamy ważny fragment naszej historii.
Ryszard Filipski/fot. Beno at Polish Wikipedia, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons
Popularne
WYBRAŃCY BOGÓW UMIERAJĄ MŁODO, LECZ PÓŹNIEJ ŻYJĄ WIECZNIE W ICH TOWARZYSTWIE
Reżyser Piotr Sieklucki z dużym wyczuciem podobierał aktorów do poszczególnych ról, biorąc pod uwagę także ich warunki wokalne. Choć zarówno Mercedes Benz w wykonaniu Anety Wirzinkiewicz (Janis Joplin), jak i gitarowe utwory Ryszarda Starosty (Jimi Hendrix) brzmią koncertowo, to jednak nie ma sobie równych Dominik Rybiałek (Kurt Cobain), kiedy brawurowo wykonuje utwór Rape Me Nirvany. Świetnie sprawdził się również towarzyszący aktorom zespół muzyczny (czyt. więcej)
Zobacz więcejKRAKÓW. PREMIERA WYCHOWANKI W TEATRZE LUDOWYM
„Wychowanka” nie jest ani powszechnie znaną, ani szczególnie często wystawianą późną komedią Aleksandra hr. Fredry. Może trzeba by powiedzieć - komedią serio, jak chciał autor, czy wręcz gorzkim, ironicznym dramatem ludzkim, nie pozbawionym elementów humoru. Ale nie tego ”humoru, który znamy i lubimy u Fredry”. Biorę to ostatnie zdanie w nawias, jako że brzmi jak slogan lub porzekadło stare, wyświechtane i zużyte, wypowiadane niezliczoną ilość razy przez profesorów, nauczycieli, znawców, a nawet ignorantów, którzy „liznęli” Fredrę przez jego „Zemstę”, czy „Śluby panieńskie”.
Zobacz więcejWEEKEND W TEATRZE
W nadchodzący weekend zapraszamy na cztery różne spektakle grane na trzech różnych scenach. 11 kwietnia- Scena Stolarnia - recital Jana Nosala, 10, 11, 12 - Duża Scena - Hotel Westminster, 10, 11 - Scena Pod Ratuszem - Wszystko o kobietach, 12 - Zwierzenia pornogwiazdy.
Zobacz więcej