ZMARŁ WŁADYSŁAW BUŁKA
Mistrz drugiego planu, ciepły, życzliwy człowiek...
Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Seniora zespołu naszego Teatru, Władysława Bułki.
Na nowohuckiej scenie występował 17 lat – od 1973 roku do 1990, ale mimo przejścia na rentę nie rozstał się z Teatrem. Zawsze był blisko, gotowy wspomóc nas swoim talentem.
Zapamiętamy Go na zawsze jako Rejenta Milczka z fredrowskiej „Zemsty” czy Sędziego z „Kraksy” Durrenmatta.
Był też mistrza drugiego planu, ciepłym, życzliwym człowiekiem.
Popularne
ARCYDZIEŁO, DO KTÓREGO NIE CHCEMY SIĘ PRZYZNAĆ
Fredro „psuje” Wychowanką obraz poromantycznej a przedpozywistycznej literatury, tej polskiej literatury „lokalnej”, która poza schematami ideologicznymi i poza europejskimi prądami literackimi żłobiła sobie boczne koryto. Wychowanka jest krzywym zwierciadłem tej literatury, jest także krzywym zwierciadłem samego Fredry, który w tej komedii przedrzeźnia wszystkie schematy społeczno-literackie, do jakich przywykł ówczesny czytelnik.
Zobacz więcej