18.11. GODZ. 19.00 "MIÓD" - PO RAZ KOLEJNY CZYTAMY ABSURDALNĄ CZESKĄ KOMEDIĘ
Znajdziecie w niej Państwo zarówno instrukcję jak pozbyć się ze swojego pięknego snu niepożądanego intruza topiąc go w miodzie, przestrogę, czym może grozić uprawianie miłości ze śpiącą kobietą i życiową mądrość o tym, że jesteśmy jak jeże na zamarzniętej ziemi: jest nam zimno, więc tulimy się do siebie, ale jesteśmy jeżami, więc ranimy się kolcami… WSTĘP WOLNY
Tak potrafią się z najczarniejszej tragedii śmiać tylko Czesi Zapraszamy więc na czytanie absurdalnej czeskiej komedii Tomasa Svobody „Miód albo jak chciałam się bzykać z Tomaszem Schimscheinerem”.
Znajdziecie w niej Państwo zarówno instrukcję jak pozbyć się ze swojego pięknego snu niepożądanego intruza topiąc go w miodzie, przestrogę, czym może grozić uprawianie miłości ze śpiącą kobietą i życiową mądrość o tym, że jesteśmy jak jeże na zamarzniętej ziemi: jest nam zimno, więc tulimy się do siebie, ale jesteśmy jeżami, więc ranimy się kolcami…
Czytają: Iwona Sitkowska, Marcin Stec oraz Tomasz Schimscheiner
18 LISTOPADA (poniedziałek) godz. 19.00 - Scena Pod Ratuszem
wstęp wolny
Popularne
SZANSA ALEKSA
Nieporozumienie pierwsze: to nie jest realizm; Nieporozumienie drugie: Burgess nie jest prorokiem; Nieporozumienie trzecie: to nie jest Biblia; Nieporozumienie czwarte: to jednak nie bajka
Zobacz więcejJACEK BUNSCH O MECHANICZNEJ POMARAŃCZY
Młodzi na śmietniku Pięć pytań do reżysera Mechanicznej pomarańczy, Jacka Bunscha
Zobacz więcejPRASA O "HOTELU BABILON"
Bez mała dwie godziny obcowania z aktorstwem, z teatrem. Jedno i drugie - czyściutkie, bez przymiotników. Po prostu aktorstwo. Po prostu teatr.
Zobacz więcej