BAJKA
"Wstrząsająca od bólu, szczera, delikatna i czuła jest książka Miry Marcinów „Bezmatek”. Opowiada o doświadczeniu, które jest uniwersalne i którego uczestnikami prawie wszyscy byliśmy lub będziemy".Marcin Liber
Matka nie odchodzi. Nie od córek. Może od synów matki odchodzą? Od autorów? Od Różewicza matka odchodzi.
Ode mnie nie odeszła. Tylko umarła mi.
Mira Marcinów
Bajka o żałobie
Dawno, dawno temu za siedmioma grobami, za siedmioma latami,
za siedmioma żalami
Żyła sobie dziewczyna bez matki i bez paznokci, czyli dziewczynka
Disneya,
I chociaż w żałobie żyła, okropnie była szczęśliwa.
I chociaż sieroco żyła, okropnie była.
I chociaż bez matek żyła, okropnie.
I chociaż żyła okropnie.
I chociaż żyła.
Mira Marcinów
____________
Teksy fragmenty z książki Miry Marcinów, "Bezmatek". Materiał z programu spektaklu pod redakcją Marii Klotzer.
Mira Marcinów
BEZMATEK
reż. Marcin Liber
Premiera Scena Pod Ratuszem 17 października 2021 r.
red/foto Anna Ryś