KREW WYCIEKŁA Z ŻYŁ
„Bezmatek” Miry Marcinów w reż. Marcina Libera w Teatrze Ludowym w Krakowie. Pisze Sławomir Szczurek z Nowej Siły Krytycznej.
Doświadczenie śmierci rodzica, które od młodych lat w sobie posiadam, jest najgorszym, co mnie spotkało i każdego dnia spotyka na nowo. Z chwilą utraty ojca bądź matki nic już nie będzie takie samo. Ona naznaczy wszystkie inne. Nawet te, które dopiero przed nami. Odciśnie piętno począwszy od prostych, codziennych spraw aż po te najważniejsze. Nawet pszczoły ostentacyjnie potrafią demonstrować objawy bezmateczności poprzez buczenie po ściankach ula. Bo „bezmatek” to pszczela rodzina, która została pozbawiona matki. Co prowadzić może do jednego – ul skazany zostaje na wymarcie.
Pełna recenzja dostępna na stronie E-TEATR.
Popularne
"BOSKA" PO BOSKIEJ PRÓBIE MEDIALNEJ
Dziękujemy wszystkim redaktorom za tak liczne przybycie zachowując reżim sanitarny. Dziś o 19.00 gramy dla Was po długiej przerwie. Do zobaczenia na żywo w TEATRZE!
Zobacz więcejNAGRYWAMY PŁYTĘ
W Nowym Roku nagrywamy płytę z piosenkami ze spektaklu "Krakowska lekkość bytu" w reż. Łukasza Czuja.
Zobacz więcejDZIŚ OBCHODZIMY 65 URODZINY.
Zobaczcie nasze początki. Zapraszamy na sentymentalną podróż ze spektaklem KRAKOWIACY I GÓRALE - premiera 03.12.1955 rok.
Zobacz więcej