Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
26.11.2021

KREW WYCIEKŁA Z ŻYŁ

„Bezmatek” Miry Marcinów w reż. Marcina Libera w Teatrze Ludowym w Krakowie. Pisze Sławomir Szczurek z Nowej Siły Krytycznej.

Doświadczenie śmierci rodzica, które od młodych lat w sobie posiadam, jest najgorszym, co mnie spotkało i każdego dnia spotyka na nowo. Z chwilą utraty ojca bądź matki nic już nie będzie takie samo. Ona naznaczy wszystkie inne. Nawet te, które dopiero przed nami. Odciśnie piętno począwszy od prostych, codziennych spraw aż po te najważniejsze. Nawet pszczoły ostentacyjnie potrafią demonstrować objawy bezmateczności poprzez buczenie po ściankach ula. Bo „bezmatek” to pszczela rodzina, która została pozbawiona matki. Co prowadzić może do jednego – ul skazany zostaje na wymarcie.

Pełna recenzja dostępna na stronie E-TEATR.

Popularne

Obrazek
13.01.2015

BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG

Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.

Zobacz więcej
Obrazek
13.01.2015

SEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT

„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.

Zobacz więcej
Obrazek
08.01.2015

BARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA

W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...

Zobacz więcej