TL ONLINE DLA DZIECI - nowy cykl
Nazywamy się Fa i Fi. Jesteśmy profesorkami z kosmosu. Zapraszamy na program "1 2 3 Mówisz Ty". Od 6 czerwca dostępny na kanale YouTube.
Skąd przyleciałyśmy...
Fa pochodzi z planety Fafa Fefe, a Fi przyleciała z dalekiego Fifi Fofo. Na Ziemi badamy zwyczaje ludzi, ale przede wszystkim fascynuje nas język. Na początek postanowiłyśmy nauczyć się polskiego. Fa twierdzi, że to najtrudniejszy język Wszechświata, ale liczymy na to, że ziemskie dzieci pomogą nam się go nauczyć.
Czasami spieramy się i ciężko nam dojść do porozumienia, językowe problemy rozgrzewają nas do czerwoności, a że mamy kosmiczne temperamenty, cóż... bywa, że iskrzy. Tak, kłócimy się. Ale żadna z nas nie chciałaby swoich badań prowadzić bez drugiej, bo w głębi duszy, lubimy się i szanujemy. Poza tym, świetnie się razem bawimy.
Zapraszamy wszystkie dzieci do wspólnych poszukiwań i ćwiczeń wymowy - od podstawowych rozgrzewek, do trudnych, wykręcających języki łamańców; a także do szukania rozwiązań językowych dylematów!
Popularne
27 MARCA - MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ TEATRU
Orędzie na przypadający 27 marca Międzynarodowy Dzień Teatru powierzono w tym roku Krzysztofowi Warlikowskiemu, polskiemu reżyserowi. Treść orędzia, w 22 językach, została opublikowana na oficjalnej stronie obchodów www.world-theatre-day.org - See more at: http://dotknij-teatru.pl/oredzie-na-miedzynarodowy-dzien-teatru
Zobacz więcej9 MARCA - MARZENIE - TU CZYTAM - BLOG IZABELI MIKRUT
Dla Tomáša Svobody rzeczy niemożliwe nie istnieją. Podobnie jak nie istnieją do znudzenia powtarzane scenariusze damsko-męskich historii. Ten autor i reżyser staje się na teatralnych scenach mistrzem absurdu, a i celnym obserwatorem rzeczywistości. Zestawia te dwa skrajne podejścia w znakomitych historiach, a obecność nieskrępowanej wyobraźni tłumaczy kolejnymi snami. Owszem, oniryczny charakter opowieści pozwala na dowolne szaleństwa. Ale pomysły z pogranicza jawy i snu Svoboda rozwija rewelacyjnie.
Zobacz więcejZABIJ OJCA AMY - RECENZJA
W surrealistycznym nie-mieście, na granicy halucynacji i obłędu, w którym rozpad zdaje się synonimem istnienia spotykają się oni – dzieci negacji. Nieślubni potomkowie bourbona i marihuany. Królowie muzyki, postrachy kościołów. Idole i ucieleśnione karykatury przechlanego życia. Uwielbieni za to, co ich zniszczyło. Amy Winehouse, Jim Morrison, Kurt Cobain, Jimi Hendrix, Janis Joplin. Odeszli tak jak żyli – hucznie i samotnie. U Piotra Siekluckiego huk przedziera się nawet do krainy umarłych. Cienka bowiem jest granica między obłędem za życia a pośmiertną katuszą. Nie ma piekła ani nieba. Bohaterowie Amy. Klubu 27 trafili donikąd. Na wiekuisty śmietnik. Przecież nigdy nigdzie nie pasowali.
Zobacz więcej