ostatnie poprawki przed premierą
Już jutro - 27 lutego premiera. "Tartuffe albo Szalbierz" pod czeskim okiem - SVOBODNIE. ZAPRASZAMY
Mizantrop, Tartuffe, Skąpiec, Don Juan. Cztery wyraziste sylwetki, typy, osobowości ludzkie, niezależne od życia zbiorowego w historii i polityce.
Te postaci będą funkcjonować nieśmiertelnie. Póki istnieje teatr, czyli świat naszych doświadczeń, złudzeń czy wyobrażeń. Podebrane z otoczenia albo genialnie wymyślone pod imionami scenicznymi będą żyć dłużej i dosłowniej niż imię-tytuł władcy, od którego łaski-niełaski Molier był doraźnie zależny.
Jednak polityka zdarza się u Moliera śladowo, właściwie tylko w „Tartuffe”. Orgon przechowywał jakieś niepoprawne papiery swojego przyjaciela i teraz Tartuffe, któremu Orgon je powierzył, może tę sprawę wykorzystać przeciw Orgonowi.
Ale przesłanie „Tartuffe’a” wydaje się o wiele ciekawsze, może dotyczyć nie tylko roli Kościoła w życiu społecznym. Bo Kościół nie ma przecież (nigdy nie miał) monopolu na fałsz i hipokryzję. Te przykre dolegliwości są aspektem życia w demokracji. Władza absolutna, dyktatura, potrzebuje tych dwuznaczności o wiele mniej.
Kłopoty sprawiamy sobie i otoczeniu właśnie jako prywatni, codzienni skąpcy, mizantropi, świętoszki, niekiedy donżuani. I to właściwie niezależnie (na tym właśnie polega wieczna aktualność Moliera) od lepszych czy gorszych procesów historycznych. Gdy pomysły, kaprysy, humory rządzących (rządzących to już brzmi lepiej niż panujących) nie będą decydowały o ludzkim życiu i śmierci. I, co już mniej pewne, nie będą tego życia nadmiernie utrudniać czy obrzydzać. Poza tym niech wolno będzie, do nieustalonych dokładnie, może to i dobrze, granic, dla zdrowia, śmiać się czujnie z własnych przywódców. Czasem, z wielką przesadą i kontrolowaną hipokryzją, mieniących się społecznymi sługami. Gdy popełniają gafy, nałogowo kłamią, a społeczeństwem, które ich wybrało, interesują się tak szczerze, raz na cztery lata, z okazji wyborów.
Popularne
PREMIERA- GAVRAN RAZY CZTERY
Miro Gavran to najczęściej wystawiany autor na Scenie Pod Ratuszem: było "Wszystko o mężczyznach", "Wszystko o kobietach", Mąż mojej żony" a teraz przyszła pora na....
Zobacz więcej7 JĘZKÓW ALDONY JANKOWSKIEJ
Kobieta o stu twarzach, gwiazda programów Szymona Majewskiego, aktorka zdolna rozbawić największego ponuraka – Aldona Jankowska – podjęła wyzwanie, jakie postawił, przed aktorem ulubiony dramaturg naszej publiczności, Miro Gavran. To już czwarta sztuka tego chorwackiego dramaturga, w naszym repertuarze. Powód jest prosty – potrafi on bowiem bawić i jednocześnie wywołać refleksje, czasem nawet bardzo gorzką…
Zobacz więcejTRWAJĄ PRÓBY DO MECHANICZNEJ POMARAŃCZY I HOTELU BABILON
premiery na początku przyszłego roku..
Zobacz więcej