16.01.2009
W KWIETNIU PREMIERA NA DUŻEJ SCENIE
TRWAJĄ PRÓBY DO KOLEJNEJ NASZEJ PREMIERY Tym razem będzie to "Przedstawienie Hamleta we wsi Głucha Dolna" Ivo Bresana. Spektakl wyreżyseruje dobrze Państwu znany Tomasz Obara ("Wszystko o mężczyznach", "Mąż mojej żony" To refleksja (…)
To refleksja na temat powikłanych zależności między prawdą i prawem, sumieniem i sprawiedliwością. Niezapomniane przedstawienie \"Hamleta\" we wsi Głucha Dolna zorganizował miejscowy aktyw spółdzielni produkcyjnej oraz organizacji partyjnej. Akurat tę sztukę Szekspira widziała przypadkiem w mieście towarzysz Simurina i streścił ją mieszkańcom wioski, a miejscowy kolektyw postanowił ją wystawić, aby wcielić w czyn dyrektywę o rozwijaniu pracy kulturalno-oświatowej. Wiejski nauczyciel Skunca, reżyser przedstawienia, tak obsadził role, że w życiu i charakterach wykonawców można odnaleźć wyraźne podobieństwa do odtwarzanych przez nich postaci. Przewodniczący spółdzielni i sekretarz organizacji partyjnej Bukara, wiejski dzierżymorda, krętacz i oszust, gra satrapę Klaudiusza. Pełnym wahań Poloniuszem w amatorskim przedstawieniu w Głuchej Dolnej jest Puljo, zausznik i wspólnik Bukary. Z nimi i ich poplecznikami walczy tutejszy Hamlet - młody Skoko, który chce oczyścić dobre imię swego ojca, fałszywie oskarżonego o malwersacje. Próby w wiejskim zespole stają się odbiciem jego walki o sprawiedliwość z lokalnymi kacykami, z całą skorumpowaną kliką. Chwyt \"teatru w teatrze\" pozwala obnażyć miałkość szermierzy idei sprawiedliwości społecznej, potęguje założony przez Bresana efekt przemieszania wzniosłości i trywialności.
Popularne
Obrazek
19.11.2014
Zapraszamy do świata wyobraźni, w którym swe racje będą przedstawiać Emocje, Decyzje i Ruch, czerpiąc energię ze znakomitej, wyrazistej muzyki irlandzkiej.
Zobacz więcej
Obrazek
18.11.2014
Nie każdy 13. jest pechowy. Bywają takie dni jak 13. stycznia w 1952 roku w Miechowie, kiedy szeregi ludzkości zasilił Krzysztof Górecki, przyszły aktor i człowiek, w którego naturę wpisana jest wierność, wierność miejscom i ludziom. Miechowianinem pozostał do dziś, bo choć mieszka w Krakowie, to każdą wolną chwilę spędza właśnie w Miechowie, pielęgnując grządki i pobłażliwym okiem spoglądając na wnuki, które tu mogą zażyć wiejskiej swobody.
Przede wszystkim jednak jest aktorem – i to aktorem wiernym jednej, naszej, Teatru Ludowego scenie!
Zobacz więcej