WYWIAD Z BEATĄ SCHIMSCHEINER
Nigdy nie lubiłam grać pięknych, mądrych, szlachetnych… – rozmowa z aktorką, Beatą Schimscheiner
Od kiedy chciałaś zostać aktorką?
Beata Schimscheiner: W dzieciństwie, gdy pytano mnie, kim chcę być w przyszłości – pielęgniarką, nauczycielką, ekspedientką, krawcową, zawsze odpowiadałam „nie wiem”, bo się wstydziłam powiedzieć, że chciałabym być aktorką. Nie wiem też, skąd to się we mnie wzięło, bo urodziłam się na Śląsku, nikt z mojej rodziny, ani nawet znajomych rodziny, nie miał nic wspólnego z pracą w kulturze. Moi rodzice nie chodzili też nigdy do teatru. Ja sama dopiero w liceum poszłam pierwszy raz, więc nie wiem kompletnie, skąd wzięło się we mnie przeświadczenie, że to jest właśnie coś dla mnie. Gdy w szkole średniej ujawniłam się już ze swoimi marzeniami, bo wcześniej wstydziłam się afiszować z tak nieosiągalnymi mrzonkami, usłyszałam od ojca: „A po co ty tam pójdziesz? A nie wiesz, jacy się chcieli dostać i się nie podostawali?” Za to mama mnie wspierała. Mówiła: „A pewnie, próbuj! Dlaczego nie?” No to pojechałam na te egzaminy.
(...)
Caly tekst dostępny na portalu Kraków Pomaga. Z Beatą Schimscheiner rozmawiała Patrycja Babicka.
Popularne
TEATR W PODRÓŻY
Spektakl "Panna Julia" w reż. Radka Stępnia na zagranicznych Festiwalach.
Zobacz więcejŻOŁĄDKOWA LEKKOŚĆ BYTU
#żołądkowalekkośćbytu - premierowo na Scenie Pod Ratuszem. Tekst piosenki Michała Chludzińskiego./ Nowy post na blogu.
Zobacz więcejTEATR LUDOWY REALIZUJE ZADANIE O NAZWIE: "ZAKUP WYPOSAŻENIA DLA PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI KULTURALNO - EDUKACYJNEJ NA DUŻEJ SCENIE TEATRU LUDOWEGO.ETAP 2.
Zadanie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Zadanie jest również finansowane ze środków otrzymanych od Gminy Miejskiej Kraków.
Zobacz więcej