WYWIAD Z BEATĄ SCHIMSCHEINER
Nigdy nie lubiłam grać pięknych, mądrych, szlachetnych… – rozmowa z aktorką, Beatą Schimscheiner
Od kiedy chciałaś zostać aktorką?
Beata Schimscheiner: W dzieciństwie, gdy pytano mnie, kim chcę być w przyszłości – pielęgniarką, nauczycielką, ekspedientką, krawcową, zawsze odpowiadałam „nie wiem”, bo się wstydziłam powiedzieć, że chciałabym być aktorką. Nie wiem też, skąd to się we mnie wzięło, bo urodziłam się na Śląsku, nikt z mojej rodziny, ani nawet znajomych rodziny, nie miał nic wspólnego z pracą w kulturze. Moi rodzice nie chodzili też nigdy do teatru. Ja sama dopiero w liceum poszłam pierwszy raz, więc nie wiem kompletnie, skąd wzięło się we mnie przeświadczenie, że to jest właśnie coś dla mnie. Gdy w szkole średniej ujawniłam się już ze swoimi marzeniami, bo wcześniej wstydziłam się afiszować z tak nieosiągalnymi mrzonkami, usłyszałam od ojca: „A po co ty tam pójdziesz? A nie wiesz, jacy się chcieli dostać i się nie podostawali?” Za to mama mnie wspierała. Mówiła: „A pewnie, próbuj! Dlaczego nie?” No to pojechałam na te egzaminy.
(...)
Caly tekst dostępny na portalu Kraków Pomaga. Z Beatą Schimscheiner rozmawiała Patrycja Babicka.
Popularne
DUŻA SCENA W PÓŁMROKU
W oczekiwaniu na NOWY SEZON, zapraszamy na spacer po mrocznych zakamarkach teatru.
Zobacz więcejPODSUMOWANIE SEZONU 2018/2019
Koniec sezonu teatralnego to czas podsumowań i bilansów, dlatego też dzielimy się z Państwem tym, co udało nam się stworzyć przez ostatnie 10 miesięcy.
Zobacz więcejPIERWSZA PRÓBA
Przed nami kolejna premiera. Już niebawem zaprosimy Was na Scenę Pod Ratuszem na spektakl muzyczny w reżyserii Łukasza Czuja.
Zobacz więcej