Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
10.01.2018

Z KRONIKI KRYMINALNEJ

Opis tego zdarzenia ukazał się w krakowskiej gazecie codziennej. O morderstwie mówiono w całym województwie. Dla przebywającego na wakacjach Wyspiańskiego sprawa wydała się na tyle intrygująca, że postanowił poświęcić jej swój ostatni utwór - SĘDZIOWIE.

- W połowie lipca 1899 roku we wsi Jabłonica znaleziono ciało Jewdochy A. Kobieta zmarła w skutek strzału z pistoletu.
- Jak donoszą śledczy znaleziona martwa Jewdocha A była w zaawansowanej ciąży. 
- Według opinii biegłych śledczych morderstwa na ciężarnej Jewdosze A dopuścił się najprawdopodobniej 25-letni Natan M.
- Podejrzany o morderstwo Jewdochy M 25 – letni Natan M to syn znanego i szanowanego w Jabłonicy przedsiębiorcy i właścicela karczmy – Samuela N, brat opóźnionego, uchodzącego za miejscowe indywiduum – Joasa.
- Jak udało się ustalić w toku śledztwa zamordowana Jewdocha M pozostawała w relacjach miłosnych z oskarżonym o zabójstwo na niej – Natanem M.
- Zamordowana Jewdocha A pracowała w karczmie Samuela N – ojca swojego kochanka i oprawcy. Czy ten fakt wskaże nowy kierunek w śledztwie? Śledczy wciąż czekają na zeznania ojca denatki, nazywanego Dziadem.
- Oskarżony o morderstwo Natan M w grudniu 1899 roku staje przed sądem pod zarzutem morderstwa ciężarnej Jewdochy A Obrony oskarżonego podjął się dr Bibring, adwokat ze Stanisławowa.



Codziennie o 18.00 nowe fakty z KRONIKI KRYMINALNEJ. Opis tego zdarzenia ukazał się w krakowskiej gazecie codziennej. O morderstwie mówiono w całym województwie. Dla przebywającego na wakacjach Wyspiańskiego sprawa wydała się na tyle intrygująca, że postanowił poświęcić jej swój ostatni utwór - SĘDZIOWIE.

Premiera 21 stycznia 2018 r. Duża Scena.

Popularne

Obrazek
13.01.2015

BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG

Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.

Zobacz więcej
Obrazek
13.01.2015

SEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT

„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.

Zobacz więcej
Obrazek
08.01.2015

BARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA

W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...

Zobacz więcej