IX RANKING AKTORÓW KRAKOWSKICH - MAJA PANKIEWICZ
Ranking przygotował Łukasz Maciejewski dla Gazety Krakowskiej 11.01.2019.
Od kiedy zobaczyłem ją w dyplomowym spektaklu „Maria Stuart” w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego – grała królową Elżbietę, wiedziałem, że z Mają Pankiewicz nie będzie żartów. Rośnie nam kolejna gwiazda. Maja Pankiewicz to ciągle jeszcze nowy aktorski narybek Teatru Ludowego. W macierzystym teatrze gra dużo i dobrze: możemy ją oglądać w „Krakowskim abecadle”, „Pannie Julii”, „Sarenkach”, wreszcie w głośnym „Sekretnym życiu Friedmanów”. Jednak najważniejszą kreację stworzyła w spektaklu dyrektorki „Ludowego”, Małgorzaty Bogajewskiej – była wspaniałym Joasem w „Sędziach” Wyspiańskiego. To postać bez mała mityczna. Nadwrażliwiec chorej epoki antycypującej neurozy czasów późniejszych. Tę męską czy raczej chłopięcą rolę grały najczęściej kobiety – i są to także kreacje pamiętne, legendarne, chociażby Anna Polony w spektaklu Konrada Swinarskiego czy Dorota Segda w teatralnym arcydziele Jerzego Grzegorzewskiego. Joas w interpretacji Mai Pankiewicz jest inny. Słaby, ale jednocześnie silny, poetycki i zdroworozsądkowy. Jego niemoc wynika z przenikliwości. Zobaczył zbyt wiele zła, żeby docenić okruszki dobra jakie mu zostały. Najważniejsza rola w spektaklu Bogajewskiej i jedna z najpiękniejszych kreacji tego sezonu w Krakowie.
Pełny tekst IX Rankingu Aktorów Krakowskich autorstwa Łukasza Maciejewskiego dostępny na stronie:
AICT - Sekcja polska Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych
Popularne
UDAJĄC POLICJĘ
Pierwszą, czytaną próbę „Udając ofiarę”, reżyser rozpoczął we wtorek wieczorem od podania obsady.Największą radość wśród kolegów wywołał Tadeusz Łomnicki, mający zagrać nieporadnego i groźnego zarazem Owłosionego Mężczyznę, Tachira Zakirowa
Zobacz więcejTYLKO MINUTY DZIELĄ NAS OD PIERWSZEJ PRÓBY "UDAJĄC OFIARĘ"
Do Krakowa przyleciał już z Sankt Petersburga reżyser Andrzej Bubień i po wizycie w teatrze ruszył jeszcze na chwilę "w miasto". Dziś o szóstej wieczorem, na początku próby, ogłosi obsadę. A potem praca, praca, praca...
Zobacz więcej